>

Przekonania: Blokują czy Ułatwiają

Na bazie dzisiejszej pracy chcę wprowadzić nowy temat czyli przekonania. Przekonania, czyli to, w co silnie wierzymy, sterują naszym działaniem. Jeśli są nieuświadomione, to sterują dyskretnie, po cichu. W takim przypadku nawet nie wiemy, dlaczego coś nam wychodzi lepiej a coś gorzej, dlaczego podejmujemy pewne działania a innych unikamy.

Kiedy uświadamiamy sobie w co wierzymy i nabierzemy do tego dystansu odzyskujemy wpływ na sferę naszych własnych przekonań a co najważniejsze na sferę konsekwencji, które z tych przekonań płyną.

Dzisiaj pracowałem nad pewnym problemem z osobą X. Podczas tej pracy wytropiliśmy jej dwa silne przekonania odnośnie pieniędzy:
Przekonanie 1: "Aby dużo zarabiać trzeba ciężko pracować"
przekonanie 2: "Duże pieniądze należą się tylko tym, co harują"

Osobie X zależy na dużo wyższym poziomie sukcesu życiowego i zawodowego. Jak myślicie czy te przekonania jej w tym:
-  pomagają?
-  przeszkadzają?
-  w ogóle nie wpływają na jej sukces?

Byłoby fajnie i może nawet pożytecznie gdybyśmy się dzielili naszymi przekonaniami. Zarówno tymi, które nas ograniczają - gdyż w ten sposób sobie je uświadamiamy, dystansujemy sie od nich i uczymy innych, jak i tymi, które ułatwiają nam budowę takiego życia, jakie chcemy mieć.
Serdecznie zapraszam wpisujcie tu swoje przekonania. Może nawet z komentarzem jak te przekonania "pracują" w waszym życiu.

"Założenia wpływają na obserwację.
 Obserwacja rodzi przekonanie.
 Przekonanie wywołuje doświadczenie.
 Doświadczenie pobudza zachowanie,
 które z kolei potwierdza założenia"
A.de.Mello „Modlitwa żaby”.

Rosenthal i Jacobson (1968) przeprowadzili eksperyment. Oznajmili nauczycielom, że pewna grupa dzieci ma wysoki iloraz inteligencji i to są prymusi, a inna grupa dzieci – to przeciętniaki. Podział był losowy, ale okazało się, że ci z etykietką prymusów mieli lepsze wyniki, a przeciętni – takie sobie. Doszło do „samospełniającego się proroctwa”. (Psychologia Społeczna Aronson,)

Część przekonań może „uskrzydlać” i dodawać energii, ale wówczas nazywa się je intuicją albo „nosem” do interesów, gorzej z tymi przekonaniami blokującymi. Jeśli jestem przekonana, że muszę się naharować, żeby dostać pieniądze – to wręcz rodzi się coś, jak wyrzut sumienia –bo, nie należy mi się.  Tu mi się jakoś nawiązuje do poczucia własnej wartości, bo to chyba z niej też ma się przekonania.

A może przekonania wynieśliśmy z domu, ktoś nas wychował na grzeczne dzieci, które czekają aż zostaną zaproszone, bo samemu nie wypada się dopominać o swoje?

Dzieci to szczęście!

Z pakietu przekonań, które niosą masę dobrego w moim życiu jesst przekonanie że 'Dzieci to szczęście". I tak też doświadczam tego zjawiska w moim życiu. Dopiero teraz, jak to pisze zacząłem się zastanawiać skąd takie przekonanie się w moim życiu wzięło i jak na razie nie mam dobrej odpowiedzi.

Chyba w wolnej chwili prześledzę sobie:
- skąd to przekonanie przyszło
- jak powstało
- jak nabrało dużej mocy sprawczej.

Jak z niego korzystam i jak go wzmacniam to wiem. A na razie skoro jest taki program generujący wysoce pożądane rezultaty to niech działa. Głupio jest zamieniać szczęście na refleksję i zrozumienie. Lepiej jest kiedy refleksja i zrozumienie skutecznie wspiera szczęście.

No dobrze, ale to nie tak łatwo wyłapać własne przekonania! Jak wy to robicie? Jak myślę jakie przekonania mam to wcale nie jest mi tak łatwo je znaleźć.

Świadomość własnych przekonań

We wpisie powyżej jest bardzo trafnie uchwycony problem. Nie znamy własnych przekonań. To stawia nas w niewygodnej sytuacji:
-  pomimo, że ich nie znamy to one działają
-  nieznajomość przeszkadza w dokonywaniu zmian
-  nie ma "podręcznika" w którym opisane są nasze przekonania.

Możemy jednak zwiększyć własne rozpoznanie najważniejszych przekonań, które sterują działaniami i w dużym stopniu określają to, jakie rezultaty otrzymujemy w życiu. Jest na to kilka sposobów:

1.  popatrz na wybrany obszar swojego życia, na to co otrzymujesz, co się tam dzieje. Zadaj sobie pytanie: w co trzeba wierzyć by otrzymywać takie rezultaty?
Odpowiedzi są hipotezami odnośnie twoich przekonań. A ich trafność można stwierdzić poprzez poprzez sprawdzenie reakcji emocjonalnych. Przekonanie to jest coś w co się wierzy. jest to nasza subiektywna prawda.Coś co jest tak pewne, że aż oczywiste.

2.  zacznij zwracać uwagę na to, w co wierzysz. W ten sposób zaczniesz sobie uświadamiać swój obszar przekonań. Zacznij też zwracać uwagę na to w co wierzą inni. Wychwytywanie przekonań innych jest o tyle łatwiejsze, że jesteśmy w nie mniej zaangażowani. Jesteśmy do nich zdystansowani i dlatego jest łatwiej.

3.  skorzystaj z pomocy fachowca, który to umie.