To jest zadziwiające, jak często używamy starych i słabo lub
źle działających sposobów radzenia sobie w różnych sytuacjach. Ludzie wcale nie garną się tak chętnie do stosowania lepszych sposobów myślenia, działania, życia. Zastanawiając sie dlaczego, napotkałem następujące zdanie:
"Tak to już jest, że problem bywa przyjemniejszy niż jego rozwiązanie."
Napisał je Bert Hellingrer. No cóż sama prawda. Patrząc zaś
szerzej, mamy sprawy, które:
1. usprawniamy łatwo i chętnie
2. potrzebujemy silnych bodźców by zdecydować się skuteczne działanie
3. bronimy się przed zmianą bardzo skutecznie
4. wolimy "umrzeć" niż zmienić to co i tak źle działa.
Szybkie i łatwe sukcesy rosną tylko w obszarach numer 1. W pozostałych przypadkach nie możemy liczyć na takie efekty - no chyba, że jeszcze chcemy się przez jakiś czas oszukiwać.